Francuski siatkarz Aluronu CMC Warty Zawiercie ma dłuższą przerwę z powodu choroby
Francuski przyjmujący Trevor Clevenot, który dołączył do drużyny Aluronu CMC Warty Zawiercie w trakcie letniego okienka transferowego, nie miał okazji wystąpić w pierwszym sezonie z nowym zespołem. Zostało to spowodowane diagnozą mononukleozy u zawodnika, co niesie za sobą ryzyko braku gry przez kilkutygodniowy okres. Niestety, jego drużyna rozpoczęła sezon porażką 1:3 w meczu na wyjeździe przeciwko Indykpolowi AZS Olsztyn.
Według informacji dystrybuowanych przez klub, infekcja z jaką Clevenot zmagał się od poprzedniego weekendu okazała się być na tyle poważna, że została zidentyfikowana jako mononukleoza. Proces powrotu do pełnej formy może zająć zawodnikowi nawet parę tygodni – podkreślono w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez klub.
Klub informuje również, że Trevor znajduje się pod stałą opieką medycznego sztabu klubowego, który zarządza procesem leczenia oraz regularnie monitoruje stan zdrowia zawodnika. W czasie nieobecności Clevenota, do dyspozycji trenera drużyny znajdą się trzej inni przyjmujący: Bartosz Kwolek, Patryk Łaba oraz Samuel Cooper – takie informacje przekazuje biuro prasowe klubu.