Zaufanie do instytucji i braki w tzw. Polski powiatowej
Andrzej Stasiuk, znany pisarz, w jednym ze swoich zbiorów felietonów zatytułowanych „Nie ma ekspresów przy żółtych drogach”, zauważa pewne niedostatki charakterystyczne dla obszarów zwanych też Polską powiatową. Nie chodzi tu jednak wyłącznie o brak ekspresów do kawy, ale także o kwestię zaufania do instytucji oraz ich efektywne funkcjonowanie. Zdaniem Stasiuka, te problemy stają się szczególnie widoczne, gdy opuszczamy komfortowy świat metropolii, korzystając z publicznych środków transportu.
Jednym z miejsc, które stanowią doskonałe warunki do różnego rodzaju aktywności turystycznych jest Wyżyna Krakowsko-Częstochowska. Teren ten oferuje wiele atrakcji zarówno dla entuzjastów jazdy rowerem – zarówno po płaskim terenie, jak i na stromych wzniesieniach – jak również dla miłośników pieszych wędrówek. Czerwony szlak jurajski prowadzący od Krakowa do Częstochowy to idealna okazja do sprawdzenia własnych możliwości, niezależnie od dystansu czy stopnia trudności podejść.
To nie tylko piesi i rowerzyści znajdują tutaj coś dla siebie. Liczba samochodów terenowych wskazuje, że parki krajobrazowe i inne chronione obszary naturalne nie stanowią bariery dla fanów offroadu.
Nie da się ukryć, że Jura z powodu swojego położenia – odległość niecałych 300 km od Warszawy i czas dojazdu nieprzekraczający 3 godzin (zarówno pociągiem pendolino jak i samochodem) – powinna być jednym z najbardziej atrakcyjnych regionów dla turystów z stolicy.