Porządna lekcja siatkówki: Cuprum Stilon Gorzów pokonane przez Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3
Podczas pojedynku w ramach dwudziestej trzeciej serii gier PlusLigi, ekipa Cuprum Stilonu Gorzów w siatkówce nie była w stanie sprostać zawodnikom z Aluron CMC Warta Zawiercie, ulegając im 0:3. Pomimo tego, że trener Michał Winiarski wprowadził do gry kilka nowych graczy z rezerwowej ławki, drużyna zwaną Jurajskimi Rycerzami potrafiła utrzymać przewagę i zwyciężyła pewnie, kończąc mecz po trzech setach.
Rozgrywka rozpoczęła się od delikatnego prowadzenia gospodarzy (10:8), ale zawodnicy z Zawiercia nie tracili z oka rywala. Końcówka seta była bardziej udana dla Jurajskich Rycerzy, którzy okazali się skuteczniejsi w ataku, podczas gdy ich przeciwnicy popełniali drogie błędy. Ostatni punkt seta zdobył Aaron Russell, kończąc go na korzyść swojej drużyny (23:25).
Druga partia rozpoczęła się od dynamicznego startu drużyny z Zawiercia (1:8). Mimo początkowego falstartu, gospodarze odzyskali równowagę i rozpoczęli pościg, wykorzystując tymczasowy brak skupienia u przeciwników i zdołali zmniejszyć różnicę punktową (15:16). Ostatecznie, w decydującym momencie seta, dwie zagrywki serwisowe wykonał Miguel Tavares (19:23), a wynik końcowy ustalił Aaron Russell (21:25).
Trzecia runda była areną zaciętej rywalizacji obu ekip (11:11), ale zawodnicy z Zawiercia zdobyli przewagę po pewnym czasie (11:14). Mimo utrzymania bliskiego kontaktu z przeciwnikami (20:21), siatkarze z Gorzowa niefortunnie wykonali zagrywkę, co po chwili wykorzystał Miłosz Zniszczoł do zdobycia asa (20:23). Pomimo niepowodzeń, Wojciech Ferens udało się zdobyć punkt zagrywką (22:23), ale ostatecznie Bartosz Kwolka przesądził o losach meczu blokiem i skutecznym atakiem, kończąc set na korzyść Jurajskich Rycerzy (22:25).