Był pijany i bił żonę
Na wszystko patrzyły dzieci
Do tragicznych zdarzeń doszło w ostatnich dniach w Zawierciu. Policjanci podjęli interwencję wobec 36-letniego mężczyzny, który stosował przemoc domową. Świadkami tych zdarzeń miały być kilkuletnie dzieci oprawcy. Do dramatu doszło w niedzielę, 14 maja. Kobieta zgłosiła na policję incydent. Jej 36-letni mąż, który był w stanie nietrzeźwym szarpał ją, a następnie jej groził. Używał wobec niej wulgarnych słów. Na to wszystko patrzyła dwójka kilkuletnich dzieci. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali agresora i przewieźli go do celi. Tam też usłyszał zarzut od prokuratora. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. 36-latek otrzymał zakaz zbliżania się do żony. Ma także opuścić mieszkanie.
Jak reagować na przemoc?
Ofiary przemocy domowej zawsze mogą zgłosić ten fakt na policję. Za każdym razem zostanie przeprowadzona interwencja w takich sprawach. Również sąsiedzi jak i inni świadkowie przemocy nie powinni zachować się obojętnie. Policja apeluje, by nie być obojętnym i mieć cywilną odwagę, co może ocalić komuś zdrowie, a nieraz i życie.