Miedźno wciąż czeka na przywrócenie komisariatu
W 2012 roku, w małym miasteczku Miedźno, położonym w powiecie kłobuckim nieopodal Częstochowy, zamknięto lokalny komisariat policji. Ta decyzja nigdy nie została zaakceptowana przez lokalną społeczność. Gdy Prawo i Sprawiedliwość objęło władzę, zadeklarowało, że „policja będzie bliżej ludzi”. W ramach tego hasła, gmina przeznaczyła dla policji działkę pod planowaną budowę nowego komisariatu. Niestety, pomimo początkowych obietnic, projekt nigdy nie doszedł do skutku. Nawet wójt Miedźna, który jest blisko związany z rządzącą partią, nie był w stanie wpłynąć na realizację tego planu.
W latach 2007-2015, w całej Polsce zlikwidowano 418 z 817 jednostek policyjnych podobnych do tej w Miedźnie. W samym tylko województwie śląskim zamknięto ponad 30 takich placówek. Po objęciu rządów przez PiS, ówczesny minister spraw wewnętrznych, Mariusz Błaszczak, zapowiadał odtworzenie tych komisariatów. Jego argumentem było to, że „policja powinna być bliżej ludzi”. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji twierdziło, że decyzje o likwidacji komisariatów nie były poprzedzone żadnymi analizami. Dodatkowo, zgodnie z ich stanowiskiem, te zmiany nie przyniosły oczekiwanych oszczędności, a jedynie zaszkodziły poczuciu bezpieczeństwa obywateli.